Takie stanowisko asystentki działu sprzedaży jest idealnym zajęciem dla dziewcząt, które nie poszły na studia wyższe, natomiast ukończyły szkołę średnią o profilu ekonomicznym lub biurowym. Wiem, co mówię, bo sama jestem taką osobą i bardzo się cieszę, że jakiś czas temu udało mi się znaleźć pracę asystentki w jednym z olsztyńskich przedsiębiorstw, asystentka ds. sprzedaży Olsztyn.
Osoby bez wykształcenia wyższego nie mają w dzisiejszych czasach zbyt wielu możliwości na dobrą i w miarę ciekawą pracę. No bo jaka inna alternatywa mnie czekała? Bez studiów mogłabym zatrudnić się jako kasjerka lub kosmetyczka, jednak i do tego potrzeba odpowiednich uprawnień i umiejętności. Pracy dla osób bez wykształcenia wyższego jest coraz mniej, bo w dzisiejszych czasach nawet największy imbecyl jest w stanie skończyć jakieś mało wymagające studia. Ja nas studia nie poszłam, bo nie widziałam w tym żadnego sensu. Nigdy nie lubiłam się uczyć do egzaminów i klasówek, dlatego nie chciałam dłużej przeciągać mojej męczarni.
Praca w zawodzie asystentki jest jak dla mnie pracą idealną. Po pierwsze, pracuję w biurze, czyli nie muszę zajmować się obsługiwanymi klientami i żądaniami. Przez większą część czasu pracy zajmuję się dokumentacją, ofertami i katalogowaniem danych. Do pracy przychodzę ładnie ubrana i uszykowana, bo nawet jako najmniej znaczący pracownik firmy jestem nadal jej wizytówką. Na stanowisku asystentki zostanę pewnie jeszcze kilka długich lat, bo warunkiem awansu jest zdobycie tytułu licencjata, na co na razie nie mam ochoty.